Nie bójmy się użyć tego określenia!
Wcześniej czy później i tak będą próbować nas pokiereszować- FASZYŚCI.
Przeżywają dziś swoje odrodzenie. Są w mainstreamie, który tak ciągle
krytykowali. Wychwalani przez rządzących, hierarchów katolickich popadli w samo
zachwyt. Otoczeni bezkarnością mogą robić, co chcą. I tak niestety się
dzieje.
Najśmieszniejsze w tej całej tragedii jest to, że w
polskich mediach panicznie boją się nazwać sobotni marsz po imieniu. Mam
wrażenie jakby słowo FASZYZM było zakazane zupełnie inaczej niż w zachodnich
mediach. Zagraniczni korespondenci nie potrzebują morderstw czy spalonych
meczetów, by powiedzieć: FASZYZM SIĘ ODRADZA. Niektórzy nawet wśród moich
znajomych, próbują wybielać tych nacjonalistycznych dewiantów twierdząc, że tylko
garstka chłopaków wykrzykiwała rasistowskie hasła, a reszta spokojnie szła w
marszu w ogóle nie popierając głoszonych haseł. To ja się pytam: Po cholerę
idziesz w marszu, który jest sprzeczny z twoimi poglądami? Nie wybielajmy ich! Idą,
bo popierają ‘Polskę dla Polaków’, ‘Białą rasę’ etc. Bez względu na wiek!
Dzieci są już zarażone ideologią faszystowską. Ośmio-, dziesięciolatki głoszą
hasła zaszczepione od rodziców, co słyszałem w pociągu z Łodzi do Warszawy.
Według mnie, jeśli idziesz w marszu, którego idei nie
popierasz, to jesteś po prostu idiotą.
Policja pod wodzem PiS jednoznacznie określiła się po
stronie faszystowskich dewiantów. Dokonała prewencyjnego zatrzymania Obywateli
RP w związku z zakłócaniem Marszu Niepodległości. Problem w tym, że on rozpoczynał
się o 15.00, a mundurowi zjawili się już o 14.40. Absurd. Podobnie, gdy
narodowcy demolowali kiosk RUCHu, funkcjonariusze uciekli i nie podjęli
interwencji.
Kolejny przykład, kobieta wyzywana od ‘kurew’, której
grożono śmiercią i kazano ‘wypierdalać z Polski’, podeszła do kordonu Policji,
ale na nic to się zdało. Nadal leciały do niej inwektywy patriokmiotów.
Religie to kolejny wstyd dla ludzkości XXI wieku, co
najlepszym przykładem jest akcja w kościele katolickim p.w. św. Barbary. Ksiądz
z ambony pochwalał narodowców, witał ich. Gdy uczestniczka mszy rozwinęła
transparent z cytatem Jana Pawła II „Rasizm to grzech, który stanowi wielką
zniewagę Boga”, została wyrzucona ze świątyni. KK zawsze kolaborował z wrogami
Polski. W latach 30. Współpracował z faszystami i nazistami. Widać, że ciągoty
do systemów totalitarnych nadal pozostały.
Mam nadzieję, że jeśli Kościół nie zmieni swojego
nastawienia, to świątynie wypełnią puste ławki i tace.
Oczywiście oficjalnie rząd czy księżą będą potępiać
albo się odżegnywać, ale nie dajcie się im zwieźć! To tylko pozoranctwo! Trzeba
walczyć. Czy pokojowo? Nie ma sensu prowokować, ale nie można nadstawiać lewego
policzka, gdy biją w prawy. Na pracę u podstaw jest już za późno. Żadne
uświadamianie, nauczanie nie wchodzi w grę. To tylko niepotrzebne marnowanie
grochu do rzucania o ścianę. Ich należy spisać już na straty. Ważniejsze są
dzieci. To je musimy ocalić od tej zarazy.
Historia dzieje się na naszych oczach. To od nas
zależy czy powtórzymy lata 30. na początku nowego tysiąclecia. Na dialog jest
za późno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz