Nowym Prezydentem został Andrzej Duda. To najważniejsza informacja
w mijającym miesiącu. W mediach społecznościowych połowa Polaków oznajmiła, że
już emigruje Ryanairem, a działacze Platformy skryli się po kątach. Kto ponosi
odpowiedzialność za klęskę Bronisława Komorowskiego?
To dla PO kolejne uderzenie w policzek, ale tym razem prawdziwie bolesne. Eurowybory były pierwszym sygnałem do przemyśleń. Samorządowe pokazały, że Platforma żyje we własnym świecie. Sondaże były ważniejsze niż wyniki wyborów. Minęło kilka miesięcy bezczynności. Nadszedł maj i wyborcy pokazali środkowy palec dotychczasowej ekipie rządzącej.
Młodzi zdecydowanie
poparli Andrzeja Dudę. To pokazuje, że idzie nowe, młode. Emeryci, którzy
jeszcze siedzą przy Wiejskiej powinni zacząć się pakować. Nic nie trwa wiecznie,
więc bycie posłem czy senatorem nie jest dożywotnie. Młodzi chcą swoich
reprezentantów, ponieważ są pomijani w dyskursie publicznym. Mówi się non stop
o starszych. Przykładem jest moje miasto - Zgierz. Przez ostatnie lata starsi
zyskali dobre podłoże do działania, a młodzież wyjeżdża do pobliskiej Łodzi, bo
nie byli brani pod uwagę. Dopiero w kampanii samorządowej zostali trochę
zauważeni.
Platforma powinna wypuścić
do mediów młode twarze żeby zmienić wizerunek. Do tego jeszcze zmienić język.
Kąsanie w prostacki sposób, czyli powtarzanie tematu Macierewicza, Smoleńska,
in vitro nic nie da. Czas
na konkrety. Jest jeszcze kilka miesięcy na podjęcie kluczowych decyzji przez
Rząd i Parlament. Tylko one mogą dodać kilka procent poparcie PO.
Czy Platforma zasługuje
jeszcze na poparcie?
Osobiście jestem, co raz bardziej zażenowany nieudolnymi jej politycznymi działaniami. Szafowanie związkami partnerskimi, a więc nierzadko ludzkim nieszczęściem dla politycznej gry, pokazuje zaćmienie posłów. Żywa i widoczna chęć zemsty na PiSie i Dudzie za bardzo razi po oczach. Osoby takie jak Michał Kamiński czy Stefan Niesiołowski pokazują, że obóz rządzący nie ma klasy, bez której funkcjonowanie w polityce jest wielkim faux pas.
Codziennie jesteśmy
świadkami masy platformianych błędów. Nie pomaga nowa garsonka Premier Kopacz,
odcinanie się od Komorowskiego czy awanturnictwo w mediach. Może czas najwyższy
na seans jogi?
Myślę że jedyne co może pomóc platformie to wyspa wykupiona na własność i umieszczenie tam każdego człowieka przynależącego do tej partii. Oczywiście do tego brak możliwości powrotu lub... zmiana dilera :D
OdpowiedzUsuń